środa, 24 lipca 2019

HIDŻ - GOŚĆ Z WYMIARU MAŁP.

3. OPOWIADANIE - "HIDŻ GOŚĆ Z WYMIARU MAŁP"

Chyba słyszę kroki, co kilka sekund nadbiega mnie jakiś niezidentyfikowany dźwięk z nieokreślonego bliżej pomieszczenia w domu, a cisza, jak megafon wzmaga każde najmniejsze dźwięki, które zamieniają się w obiekty budzące matematyczno - fizyczne odwzorowanie rzeczywistości. W kuchni z kranu kapie woda, stukają krople o zlew, kap, kap, kap, każde rozbicie się kropli w zlewie, łączy się z naprzemiennymi odgłosami, niby kroków, choć mogły to być omamy, bo niemal wszystko mogło wydawać ten dźwięk.
KLIKNIJ PO DALSZĄ TREŚĆ   ----> CD <----


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz